Witajcie i cześć wszystkim, którzy postanowili dowiedzieć się, kim jest osoba stojąca za tym nowym i dopiero raczkującym blogiem! Jestem Kacper, miło mi i jestem wielkim fanem piłki nożnej i mieszkańcem pięknego miasta Gdańska – nadmorskie spacery po plaży, szczególnie jesienią poza sezonem to mój ulubiony sposób na spędzanie wolnego czasu.
Mam (dopiero) 15 lat i to, co jest moją największą pasją to: Mistrzostwa świata w piłce nożnej!
W związku z tym, że moja rodzina i znajomi mają dosyć mojego ciągłego gadania o piłce nożnej i wszystkim, co związane z FIFA, postanowiłem założyć tego oto bloga, aby dzielić się ciekawostkami o tym cudownym wydarzeniu z wszystkimi, którzy będą mieli ochotę o tym poczytać.
Jak to się zaczęło?
Moja miłość do piłki nożnej zaczęła się chyba 10 lat temu. Pamiętam, że miałem 5 lat i pierwszy raz zobaczyłem mecz piłki nożnej w telewizji. Oczywiście nie wiedziałem, o co chodzi, ale emocje mojego taty i starszego brata oraz głos komentatora sprawił, że czułem, że to coś, co może mi się spodobać. Wraz z tatą oglądaliśmy później wszystkie mecze ligowe, a potem nie mogłem się doczekać, aby sam zacząć grać – pamiętam, że na początku ku niezadowoleniu mamy, grałem piłką w dużym pokoju i raz nawet stłukłem wazon…
Gdy poszedłem do szkoły to na podwórku spędzałem godziny grając z kolegami w piłkę nożną. Wolałem to znacznie bardziej niż granie na komputerze. Nasze boisko było magicznym miejscem, gdzie przez chwilę mogliśmy zamienić się w naszych ulubionych piłkarzy. Później przeniosłem się na Orliki. Tam właśnie zaczęła się moja przygoda z futbolem. Mój trener nauczył mnie podstawowych zasad, sztuczek w grze uczyłem się od starszych dzieci w drużynach, które grały po nas.
Będę pisał o Mistrzostwach świata w piłce nożnej
W związku z tym, że lubię pisać i chcę zostawić coś po sobie w otchłani Internetu, postanowiłem założyć tego bloga. Będę tu dzielił się moją pasją i mam nadzieję, że inne osoby czytające tego bloga, w tym Ty, będą ją podzielać.
Moim zdaniem Mistrzostwa świata w piłce nożnej to coś więcej niż tylko sportowe wydarzenie – to prawdziwa uczta dla miłośników tego sportu z całego świata, nawet dla osób w krajach, które się nie zakwalifikowały.
Chcę wnieść do tego świata coś od siebie, więc na moim blogu możesz spodziewać się ciekawostek, analiz, prognoz, a także wywiadów z fanami, także w formie krótkich filmików. Kto wie, może kiedyś uda mi się wkręcić do świata dziennikarzy sportowych?
Miejsce wrażeń i wspomnień
Nie wiem, czy wiesz, ale Mistrzostwa świata w piłce nożnej są świętem dla całej mojej rodziny. To czas, kiedy wszyscy zbieramy się przed telewizorem, kibicujemy naszym ulubionym drużynom i przeżywamy razem każdy gol, każdą akcję, nawet mama po tylu latach się do tego przekonała.
To nie tylko sportowe emocje, ale też czas spędzony razem, wspólna radość i … nerwy. Mimo że Polska nie wygrywa, i tak lubię ten czas.
Moje ulubione wspomnienia z oglądania Mistrzostw świata w piłce nożnej to nie tylko gole czy emocje na boisku. To także chwile spędzone z rodziną, dyskusje nad taktyką, dziwnymi zdarzeniami na boisku i zachowaniami piłkarzy.
Co znajdziesz na blogu?
Mój blog będzie prężnie się rozwijał – na początku znajdziesz wiele ciekawostek, które pomogą Ci wejść do świata piłkarskich mistrzostw.
- W miarę jak będę zdobywać doświadczenie, znajdziesz tu relacje z meczów i analizy taktyczne.
- Będę powoli odkrywał kulisy każdego turnieju na podstawie informacji, które znajdę w sieci, ale także historie i anegdoty związane z poprzednimi edycjami, które sobie skrzętnie zapisywałem (odkąd nauczyłem się pisać).
- Zobaczysz, że Mistrzostwa świata w piłce nożnej to czas pełen niespodzianek, wzruszeń i momentów, które przechodzą do historii.
Czy wiesz, że pierwsze Mistrzostwa świata w piłce nożnej odbyły się w 1930 roku w Urugwaju? Zwyciężyła w nim drużyna gospodarzy.
Zapraszam do czytania!